Nabór do OT od jesieni 2016
Nie chce mi się pisać, ale...
1. Wynik weryfikacji o stanie zdrowia delikwenta sprzed kilku lat, nie powinien decydować o jego możliwości wstąpienia do OT. Ochotnicy (jak sama nazwa wskazuje) są tu z własnej, nieprzymuszonej woli i powinni być objęci nową weryfikacją, zwłaszcza że kiedyś wojsko i okoliczności poboru, były patologiczne.
2. brechowi i innemu trollowi plującego na Maciera będzie wszystko jedno czy będzie w okopie leżał ze mną czy ze 120kg, "doświadczonym" rezerwistą, gdy cały system będzie pozbawiony merytorycznego szkolenia, a my nie będziemy mieli odpowiedniego wyposażenia i określonych zadań działania.
3. Fala to patologia, która miała miejsce, a nie powinna mieć.
Edytowany przez nowy o 03-05-2016 - 18:10.
1. Wynik weryfikacji o stanie zdrowia delikwenta sprzed kilku lat, nie powinien decydować o jego możliwości wstąpienia do OT. Ochotnicy (jak sama nazwa wskazuje) są tu z własnej, nieprzymuszonej woli i powinni być objęci nową weryfikacją, zwłaszcza że kiedyś wojsko i okoliczności poboru, były patologiczne.
2. brechowi i innemu trollowi plującego na Maciera będzie wszystko jedno czy będzie w okopie leżał ze mną czy ze 120kg, "doświadczonym" rezerwistą, gdy cały system będzie pozbawiony merytorycznego szkolenia, a my nie będziemy mieli odpowiedniego wyposażenia i określonych zadań działania.
3. Fala to patologia, która miała miejsce, a nie powinna mieć.
Edytowany przez nowy o 03-05-2016 - 18:10.
Z każdym z Was mogę się zgodzić, i zazwyczaj dotyczy to pierwszej części wypowiedzi. Z każdym z Was mogę się nie zgodzić, i za zwyczaj dotyczy to drugiej części wypowiedzi. Pierwsza część, zazwyczaj, odnosi się do tematu, druga, zazwyczaj, do osoby...
Myślę, że każdy powinien mieć szansę przysłużenia się ojczyźnie, w sposób na jaki go stać- czy to fizycznie, czy to mentalnie, bo nie ma ani gorszych, ani lepszych sposobów.
Myślę, że każdy powinien mieć szansę przysłużenia się ojczyźnie, w sposób na jaki go stać- czy to fizycznie, czy to mentalnie, bo nie ma ani gorszych, ani lepszych sposobów.
Dla mnie pewnym ideałem społecznym jest taki jaki został zarysowany w książce Robert A. Heinlein tłumaczonej u nas jako Kawaleria kosmosu lub Żołnierze kosmosu ( nie mylić z badziewną serią filmów ). Gdzie państwo stwarza każdemu możliwość służby wojskowej w dostępny dla niego sposób, niezależnie od stanu zdrowia, by uzyskać pełnie praw obywatelskich.
A z mojego doświadczenia życiowego. Nie jeden ochotnik z D ma większe możliwości i chęć do działania niż zawodowy zupak z A od lat siedzacy za biurkiem. Nie wszycy w Armi to Lubliniec czy Zmech. Po prostu nie wolno generalizować. A myśle że w razie W sporo osób z kat. D nagle okaże się niezbędnych SZRP, a niejeden "supermen" z A przypomni sobie że ma coś pilnego do załatwienia za granicą.
A z mojego doświadczenia życiowego. Nie jeden ochotnik z D ma większe możliwości i chęć do działania niż zawodowy zupak z A od lat siedzacy za biurkiem. Nie wszycy w Armi to Lubliniec czy Zmech. Po prostu nie wolno generalizować. A myśle że w razie W sporo osób z kat. D nagle okaże się niezbędnych SZRP, a niejeden "supermen" z A przypomni sobie że ma coś pilnego do załatwienia za granicą.
tez sadze ze lepiej byc zdeterminowanym D niz obojetnym A
zamiast sie rozszarpywac moze cos w temacie:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3
zamiast sie rozszarpywac moze cos w temacie:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3
Wypowiedź generała pokazuje, jak głęboko jest zakorzeniony przesąd, że OT będzie bandą niedzielnych żołnierzy bez wyobraźni, bez odpowiedzialności -- takiej pospolito-ruszeniowej hałastry w najgorszym znaczeniu tego słowa...
Ale na szczęście są też głosy inne, jak pełnomocnika Kwaśniaka.
Osobiście uważam, że prawo do przechowywania broni automatycznej w domu nie jest teraz najistotniejsze. Byłoby świetnie, gdyby była taka opcja -- ale w społeczeństwie (ba, wśród wojskowych!) jest tak duży strach i niechęć przed bronią automatyczną, że może nie warto otwierać tego frontu teraz?
Na razie ważne by OT zaczęła działać i zbierała punkty do pozytywnego wizerunku w społeczeństwie.
Ale na szczęście są też głosy inne, jak pełnomocnika Kwaśniaka.
Osobiście uważam, że prawo do przechowywania broni automatycznej w domu nie jest teraz najistotniejsze. Byłoby świetnie, gdyby była taka opcja -- ale w społeczeństwie (ba, wśród wojskowych!) jest tak duży strach i niechęć przed bronią automatyczną, że może nie warto otwierać tego frontu teraz?
Na razie ważne by OT zaczęła działać i zbierała punkty do pozytywnego wizerunku w społeczeństwie.
Z tego co wiem, to można w naszym kraju mieć kat. D i służyć w armii, dostajesz Z-tkę i droga wolna. Kiedyś rozmawiałem telefonicznie z osobą z MON-u i w przypadku zmiany kategorii musiałbyś mieć "skierowanie" od podmiotu zainteresowanego twoją osobą na ponowną komisje lekarską, nie wiem jak to teraz wygląda.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości